Naga prawda o biznesie w MLM

MLM co to jest i czy należy się go bać?

W internecie, na grupach w social media zalewają nas ofertami pracy dodatkowej, z możliwością lekkiego i prostego zarobku, przez internet. Pierwsze pytanie czytelników brzmi: czy to jest MLM?

MLM

…Bo jeśli tak to dziękuje… Ale dlaczego dziękujesz? Co masz przeciwko pracy w MLM?

Najczęstsze odpowiedzi: Bo ktoś na kimś zarabia, bo oszukują, kłamią,  tyle się przecież nie zarobi.

Jednak czy na pewno jest to prawda? A czy sam/a próbowałeś/aś swoich sił w pracy w marketingu sieciowym?

Zacznę może od samego początku i wyjaśnienia, co to jest tak naprawdę ten MLM.

Marketing sieciowy, inaczej zwany MLM (ang. multi-level marketing) Po pierwsze jest to „Marketing” czyli przekazywanie produktu lub usługi od usługodawcy czy producenta do odbiorcy. Termin „Wielopoziomowy” z kolei odnosi się do systemu naliczania wynagrodzeń poszczególnym dystrybutorom (czyli osobom odpowiedzialnym za dostarczenie produktu czy też usługi do odbiorcy końcowego). Tak więc strategia firm działających na zasadzie marketingu sieciowego polega na dystrybucji produktu poza tradycyjną siecią sklepową.

Pozwala zatem sprzedawcom na budowanie osobistych struktur współpracowników, od których obrotu otrzymuje się dodatkowe prowizje. Każdy sprzedawca w marketingu wielopoziomowym ma możliwość zbudowania własnej struktury handlowców, w której każdy z nich wynagradzany jest na podstawie obowiązującego w danej firmie planu marketingowego.  Jednocześnie, bycie wyżej w firmowej hierarchii niekoniecznie przekłada się na wyższe zarobki – zależą one bowiem od wspomnianego planu marketingowego (Wikipedia).

Marketing wielopoziomowy mylony jest z tak zwaną „piramidą finansową”. Różnica polega na tym, że w marketingu wielopoziomowym każdy uczestnik może mieć własnych klientów, którym dostarcza towary według ich potrzeb, a jakość towaru czy usługi odpowiada cenie. W piramidach finansowych nie ma zazwyczaj towarów. W marketingu wielopoziomowym uczestnik zarabia na sprzedaży prowadzonej osobiście oraz na sprzedaży partnerów z sieci. Uczestnik nie zarabia na samym pozyskiwaniu nowych uczestników. W piramidzie finansowej zarobek uczestnika pochodzi wyłącznie z bardzo wysokiego wpisowego, wpłacanego przez nowych członków struktury za prawo włączenia się w tę strukturę.

Najważniejsza idea marketingu sieciowego polega na nie generowaniu ogromnych kosztów związanych z reklamą, promocją sprzedaży, czy tradycyjnym marketingiem. Te pieniądze przeznacza się na wynagradzanie swoich współpracowników. Co ciekawe w firmach marketingu sieciowego nie ma kadry kierowniczej która zarządzała by sprzedażą. Każdy dystrybutor ma jednakowe prawa i możliwości. Każdy, kto przystępuje do grupy, ma szansę na rozwój swojego biznesu.

Rzeczywiście możliwości pracy w szeregach MLM jest bardzo dużo, jest bardzo dużo firm, które proponują taki sposób pracy: online, 2-3 godziny dziennie, czyli elastyczny system pracy oraz niski koszt wejścia.

Ale UWAGA!!!! Nie wszystkie te Firmy działają legalnie i nie oszukują. To działa tak jak na otwartym rynku pracy. Są Pracodawcy rzetelni i łamiący prawo. Warto zaufać tym, co działają już od dłuższego czasu.

Sprawa dla mnie jest prosta. Jeżeli rejestruje Ciebie ktoś do zespołu, daje Tobie szansę na rozwój, stworzenie własnego biznesu czyli zarabiania pieniędzy. Zwłaszcza, jeśli jest to Twój znajomy, kogo znasz i wiesz, że możesz mu zaufać.

Ja działam w strukturach pewnej znanej marki kosmetycznej i jestem z tego bardzo zadowolona! Co daje mi praca w MLM?

Osoba która mnie zarejestrowała, dała mi wielką szansę, którą teraz staram się wykorzystać. Dała mi bowiem:

– pracę dodatkową w firmie znanej w Polsce od kilkudziesięciu lat, rzetelnej i wiarygodnej;

– możliwość rozwoju umiejętności interpersonalnych, przydatnych również w pracy zawodowej i życiu prywatnym: otwartość, pewność siebie, komunikatywność. To najważniejsze ale zdecydowanie w te pracy rozwijasz się bardziej;

– szansa na doszkalanie się, udział w spotkaniach, dostęp do materiałów szkoleniowych i wsparcie motywacyjne grupy;

– możliwość odnowienia kontaktów z osobami, z którymi kontakt urwał się jakiś czas temu

– możliwość podjęcia wyzwania, przekroczenia strefy komfortu, które teraz stało się dla mnie czystą przyjemnością;

– możliwość zarabiania kiedy chcę, jak chcę, tworzenia własnego zespołu a tym samym dawania innym szans na taki sam rozwój;

– jak większość kobiet, lubię kosmetyki ale nie zawsze mam czas śledzić nowości. Teraz te nowości mam „podane na tacy” co bardzo mi się spodobało;

– na początku nie trzeba podpisywać żadnej umowy i rozliczać się z podatków, co w przypadku niektórych osób i ich sytuacji osobistych ma bardzo duże znaczenie. Np. dla osoby uczącej się dziennie, kiedy rodzice odliczają sobie tzw. ulgę rodzinną.

Oczywiście, nie od razu możesz zarabiać tysiące, ale jak najbardziej tego Tobie życzę. Nad kwotą, która będzie Ciebie satysfakcjonowała należy popracować, czasami jest tak, że na samym początku dosyć intensywnie, a za jakiś czas z doskoku, czyli zgodnie z przesłaniem dochodu pasywnego. Wymaga to zatem na początku systematyczności i wytrwałości.

Jednakże MLM to najlepszy sposób na dorobienie dodatkowych funduszy do budżetu domowego, oczywiście wszystko zależy od Firmy, z którą się współpracuje i jakości sprzedawanych produktów.

Plusem sprzedaży w ten sposób jest również możliwość nie wychodzenia z domu. Ja np. na co dzień pracuje zawodowo, potem spieszę się do domu po szybkie zakupy spożywcze i odbieram synka z przedszkola. Nie mam czasu na zakupy w Galeriach Handlowych, dlatego też cieszę się, jak dostaje zakupy do domu.

Dla kogo taka praca?

Do pracy w biznesie MLM zachęcam przede wszystkim młode osoby np. studentów. Praca podczas studiowania daje szanse na późniejsze awanse i możliwość wykonywania tej pracy jako stałej. Jest to również świetna alternatywa dla kobiet, które pozostają w domu z małymi dziećmi. Bardzo dobry sposób na aktywność zawodową, którą można pochwalić się w swoim CV! Ale oczywiście każdy może spróbować. Ja spróbowałam tego całkiem niedawno i bardzo podoba mi się ta przygoda.

Marketing sieciowy jest zatem według mnie bezpiecznym sposobem zarabiania i rozwijania swoich umiejętności. Piszę to na podstawie własnych doświadczeń.

A jakie jest Twoje zdanie?

40 thoughts on “Naga prawda o biznesie w MLM

  • Osobiście miałam do czynienia z MLM i chyba nie nadaje się to tego bo nie jestem standardowym konsumentem – nie kupuję dużo kosmetyków i chemi, stawiam na naturalny skład a dom sprzątam najcześciej sposobami babci. Co mnie najbardziej zniechęca – to nagabywanie… Rozumiem sprzedaż, ale obecne działania w social mediach są po prostu zniechęcające i żenujące. Na grupie pieluch wielorazowych gdzie rozmawiamy o pielęgnacji pieluch zostajemy zasypywane codziennie ofertami wspaniałej współpracy. Przez jakiś czas kiedy dołączyłam do grupy coachingowej miałam po kilka zaproszeń od totalnie nieznanych mi osób, które oferowały mi cudowne środki po których polubiły sprzątanie. Dosłownie wylewa sie ten w mlm z każdego zakątka i myślę, że to w dużej mierze działa na niekorzyść. Czy można zarobić – tak, można, ale to nie jest biznes dla każdego.

  • Nigdy wcześniej nie poświęciłam MLM tyle uwagi, co czytając Twój wpis. Pewne rzeczy rozjaśniły mi się w głowie. Rzeczywiście nie ma się chyba czego bać. Jednakże mi brak czasu na MLM, nawet dodatkowo.

  • Zdarzają się uczciwe oferty pracy, ale większość to tylko oszustwo a na dodatek ludzie ją proponujący są tak nachalni, że naprawdę aż słów brak 😀

  • Rozumiem system, ale denerwuje mnie w nim nachalność kompletnie nie znanych mi ludzi, zapraszanie do grona znajomych na Facebooku tylko po to, by wciągnąć do systemu. Dlatego jestem na NIE.

  • A czy mozesz troche przybliżyć temat rozliczania się z przychodów z mlm? Pisałaś że na początku nie trzeba, a dalej jak to wygląda? Kiedy trzeba?

  • Hahaha, taka naga prawda, że bardzo stronnicza. Zastanawiałam się, dlaczego tak mało negatywnych komentarzy i przeciwników, a tu zagadka odkryta – Pani Krysia moderuje komentarze i akceptuje tylko te przychylne i lekka krytyką, oj tak po prostu, żeby nie było, że nie.
    Niewygodne pewnie z góry są usuwane i takich, których argumenty nie potrafią zostać zrzucone.

    • Pani Kasiu komentarze nie są usuwane 🙂 Post jest subiektywny bo pisany na podstawie moich osobistych doświadczeń. Rozumiem, że pisze Pani na podstawie swoich doświadczeń? a nie na podstawie tego co usłyszy, doczyta 🙂

  • MLM to dobra forma pracy dla osób o ekstrawertycznym usposobieniu,dużych pokładach samodyscypliny i niepoddających się po pierwszych niepowodzeniach.
    Czy głównie dla studentów? Myślę że dla każdego kto ma w sobie duszę handlowca np. dla emerytów którzy podążają za nowościami.
    To nie dla mnie, „oni” tylko wciskają nachalnie, naciągają ludzi – to najczęściej słyszę od ludzi którzy nigdy nie pracowali jako handlowcy lub w Call Center. To nie jest handel jak w sklepie do którego przychodzę z zamiarem zakupów a rola „sprzedawcy” w 90% sprowadza się do wyłożenie towaru na półkę i skasowania należności.
    To umiejętność przyjmowania porażek, znoszenia złego humoru którym „poczęstuje” nas rozmówca, niepoddawania się w oczekiwaniu na ten jeden sukces który dołożymy do budowanej przez siebie grupy klientów.
    Długotrwałą współpracę opiera się na zaufaniu a nie „wciskaniu na siłę”. Kliencie będą chętnie wracać do współpracy jeżeli będą widzieć po drugiej stronie kompetentną osobę do której mogą zwrócić się o poradę nie zawsze przecież zakończoną sprzedażą.
    Wiem co piszę ponieważ całe życie poświęciłem sprzedaży jako handlowiec, przedsiębiorca wyrekrutowałem i wyszkoliłem dziesiątki handlowców w wielu różnych firmach i branżach i zdecydowanie mogę powiedzieć jedno:
    Nie da się dobrze wykonywać zawodu handlowca jeśli się tego nie lubi.
    Na koniec powiem że osobiście znam pewną 60 letnią Panią która 20 lat temu zaczęła pracę w jednej z najbardziej znanych firm działających w systemie MLM i mimo bardzo trudnych początków obecnie jest bardzo bogatą osobą, ma mnóstwo znajomych i często prywatnie podróżuje po całym świecie.

  • Produkty w MLM są warte swojej ceny? Śmiem twierdzić, że w 99% nie są. Nieważne czy to kosmetyki 2-3 razy droższe niż ze sklepu, czy garnki, kołdry, odkurzacze i inne sprzęty kilka razy droższe niż renomowanych firm. MLM polega na wciąganiu naiwnych, żeby zrekompensować swoje straty i wyjść na zero albo jakiś plus.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.