Ten post powstał pod wpływem aktualnej sytuacji w kraju i na świecie. Pandemia wprowadziła wielkie poruszenie. Koronowirus zabrał nam poczucie bezpieczeństwa, to co znane, zaburzył status quo. Strach, paraliż, u niektórych agresję. Chęć wyładowania negatywnych emocji na innych. Ale po co? Czy to coś zmieni?
To co się wokół nas dzieje to z socjologicznego i psychologicznego punktu widzenia nazywa się kryzysem. A kryzys to inaczej zmiana. Zmiana życia, funkcjonowania w warunkach nam znanych, bezpiecznych bo komfortowych. Wszystko co burzy codzienności, co dyktuje swoje warunki powoduje chaos. I zmianę
Zmiana zabiera nam poczucie bezpieczeństwa, to co znane, zaburza status quo.. Bardzo często zmiana kojarzy nam się ze zmianą na gorsze życie, na obniżenie jakości życia.To jest naturalne, nasza podświadomość podpowiada najgorsze scenariusze tym bardziej jeśli dotyka to wielu osób a co dopiero całe społeczeństwo. To jest konformizm społeczny. Reagujemy tak jak większość osób, szukamy wzorów do naśladowania.
By uporać się z emocjami, które nami targają ważne jest uświadomienie sobie kilku ważnych kwestii.
Zmiana to proces, który musi trwać, czasem nawet wiele miesięcy i który ma określone etapy, przez które trzeba przejść, aby zmiana się dokonała i została zaakceptowana.
Jak opisują badacze, fazy przechodzenia przez zmianę są podobne w różnych sytuacjach życiowych. Także w sytuacji choroby, z którą nie możemy się pogodzić, bądź straty kogoś bliskiego. W zawodowym można zauważyć podobne etapy:
W zależności od konkretnych osób, osobowości i ich otoczenia, kultury organizacyjnej, po dłuższym lub krótszym czasie miejsce beznadziei zajmuje inspiracja, nadzieja, motywacja do nowego. Zaczynamy dostrzegać nowe możliwości, mamy nowe pomysły, widzimy w zmianie dobre strony. Pojawia się akceptacja nowej sytuacji, satysfakcja, że przeszło się z sukces em przez zmianę aż do….następnej zmiany, przed którą staniemy.
Jak w języku chińskim brzmi słowo „kryzys”?
Zwróć uwagę, że w języku chińskim zapis słowa „zmiana” zawiera dwa znaki. Każdy z nich ma swoje znaczenie. Pierwszy znak oznacza zagrożenie, a drugi szansę. Zaczynamy dostrzegać nowe możliwości, mamy nowe pomysły, widzimy w zmianie dobre strony. Pojawia się akceptacja nowej sytuacji, satysfakcja, że przeszło się z sukcesem przez zmianę. Ważna jest zatem świadomość, by jak najszybciej być kreatywnym. Aby rozwijać swoje zaangażowanie i wsparcie dla zmiany w nowej sytuacji, skoncentruj się na tych obszarach działalności, na które masz największy wpływ. Naucz się zauważać własne sukcesy, szanse i cieszyć się nimi. Spisz pomysły, które zdały egzamin i najlepsze rozwiązania problemów powstałych w procesie zmiany. Powodzenia!
„Naucz się doceniać to co masz zamiast czas sprawi że docenisz to co miałaś” Susan Lenzke
Co dzieje się teraz dobrego? Dzięki kryzysowi? Ograniczenia w kontakcie z innymi mobilizują do szukania rozwiązań.
Życie zawodowe i biznesowe szuka przestrzeni w sieci. To, co kiedyś było szykanowane staje się popularne z możliwością do zarabiania. Do przetrwania i generowania dodatkowych dochodów. Od 2,5 roku pracuje online i jest to dla mnie oczywiste. Cieszę się, że wiele osób również zaczyna się do takiej pracy przekonywać.
W punkt, krótko i z przekazem tak jak lubię.