Mam wrażenie, że po 30 r.ż. człowiek zaczyna już się „sypać”. Przynajmniej dotyczy to mojej osoby. Odkąd zaczęłam biegać, to mimo tego, iż sprawia mi to dużą radość zaczęły się problemy z piszczelami. I w taki sposób trafiłam do fizjoterapeutki. Była to Justyna. Do dzisiaj cieszę się, że do niej trafiłam, bowiem jest to specjalista, do którego każdy chciałby chodzić. Specjalista, który wykonuje swoją pracę z powołania. …. z pasją.
================
Fizjoterapeuta.. zawód czy pasja?
Można skończyć wiele szkół żeby zostać fizjoterapeutą. Ja ukończyłam bydgoską uczelnię wówczas jeszcze Akademię Medyczną wydział nauk o zdrowiu kierunek fizjoterapia studia dzienne.
I tak! Zakochałam się w swoim zawodzie od pierwszych dni.. czym zajmuje się fizjoterapeuta? On kroczy obok pacjenta i wskazuje mu właściwą drogę do sprawności. Dobiera terapię indywidualnie do danego problemu. Pracuje funkcjonalnie – bo inaczej prowadzi się biegacza, inaczej golfistę a zupełnie inną bajką jest muzyk czy starszy pacjent. Dzieci to jeszcze inny wymiar pracy. Zatem czy ja się nudzę?? Ależ skąd! Każdy pacjent to nowe wyzwanie, bo nie ma dwóch takich samych przypadłości. Pojawia się problem to należy go rozwiązać w możliwie jak najszybszy i najprostszy sposób. Ludzie z moim wykształceniem najczęściej pracują w szpitalach, przychodniach, domach opieki.. Ja pracuję u siebie. Dlaczego? Bo tak potoczyło się życie i nie żałuję swojego wyboru. Na co dzień pracuję z pacjentami o bardzo szerokim zakresie problemów. Ktoś kiedyś powiedział, że jestem trochę jak mechanik. Patrzę na człowieka lokalizuję problem wyprowadzam go z błędu, że bojąca łydka to w tym przypadku problem z kręgosłupem (oczywiście w tym uzasadnionym przypadku) daję zalecenia i ku zdziwieniu pacjenta – to działa ? tu podciągnę tam poluźnię.. no może to tak wygląda z zewnątrz ? jak ja to widzę?
Przychodzi pacjent do fizjoterapeuty z bólem.
Moje zadanie?? Zlokalizować przyczynę bo skutek już mam. Prowadzę wywiad, zadaję pytania, które wykluczają lub potwierdzają moje podejrzenia. Staram się zlokalizować problem.
Następnym krokiem jest uświadomienie pacjentowi problemu i jego roli w wyzdrowieniu.
Edukacja, zmiana nawyków.. Tak pracuję. Oprócz tego umawiam pacjentów na wizyty a w wolnych chwilach realizuję swoje pasje. Jakie?
Jedną z nich jest uczenie się nowych rzeczy związanych z moją pracą.. kursy.. szkolenia.. druga moja pasja bardzo przyziemna ale dodająca skrzydeł w codziennym życiu i pracy, otwierająca horyzonty, systematyzująca problemy a czasem ułatwiająca znaleźć ich rozwiązanie – Bieganie.
Plan treningowy pozwala się lepiej zorganizować w życiu to pewne, ale to że sumiennie realizuję jego założenia daje mi jeszcze coś- łatwiej mi zrozumieć moich sportowców którzy ciężko pracując nad formą popadają w kontuzję. Mówimy jednym językiem. Łatwiej mi zrozumieć też wysiłek pacjentów ciężko pracujących nad osiągnięciem celu bez względu na to czy to biegacz, koszykarz, czy muzyk. Każdy z nich wykonuje ciężką pracę na co dzień. To miliony powtórzeń tej samej czynności.
Kiedy mam na to wszystko czas zapytacie? Bo przecież pracuję, realizuję się zawodowo, jestem matką i jeszcze mam czas na pasję. Wszystko to kwestia dobrej organizacji i odrobiny chęci. A jedno napędza drugie.
1. Opis i charakterystyka zawodu: Fizjoterapeuta
Powtarzając za słownikami fizjoterapeuta to człowiek stawiający diagnozę funkcjonalną, dobierający i modyfikujący proces terapii pacjentów w różnych dziedzinach medycyny osób z różnymi chorobami i dysfunkcjami. Zgodnie ze swoją wiedzą dobiera metody i techniki pracy aby proces przebiegał sprawnie i prowadził do możliwie najwyższej funkcjonalności pacjenta w życiu codziennym i pracy. Fizjoterapia to cały zakres zabiegów takich jak: kinezyterapia, fizykoterapia ( prąd pole magnetyczne, krioterapia, ultradźwięki, sollux), masaż.
2. Ukończenie jakiej szkoły jest wymagane?
Należy ukończyć np. Akademię Medyczną. Oprócz ukończenia studiów w grupie fizjoterapeutów standardem (jako wyjątkiem pośród zawodów medycznych) są kursy podyplomowe (metody: NDT-Bobath, PNF, Vojta, Cyriax, kinesiotaping, McKenzie i inne)
3. Gdzie można znaleźć pracę?
Szpitale, poradnie, gabinety prywatne, hospicja, fundacje.
4. Co mi się najbardziej podoba w tej pracy?
Duża zmienność nie tylko ludzi ale ich problemów. Praca w ciągłym ruchu, wyzwania na każdym kroku. Brak nudy. Duże możliwości samorozwoju.
Justyna prowadzi Gabinet Fizjoterapii ORTIMED w Bydgoszczy.
=======================================
mój mąż „użera się” z rwą kulszową drugi tydzień, jest p wizycie u lekarza, neurologa, który notabene zmienił leki, jest już p prześwietleniu, teraz czeka na termin 5 różnych zabiegów, których nawet nazw nie zapamiętałam. Zapewne osoba parająca się Twoim zawodzie mu pomoże.
Trzebaby tego męża obejrzeć, przeprowadzić wywiad i sprawdzić skąd ma ból. Następnie czynniki go wywołujące wyeliminować 🙂
błagam nie pisz, ze po 30 człowiek się sypie, bo ja przed 40 i aż ciarki mnie przeszły 🙂 hahaha
haha!!! No tak, u mnie podobna sytuacja 😉
Mnie się wydaje,że każdy zawód powinien być wykonywany z pasji, bo tylko wtedy to ma sens, a już szczególnie zawody związane ze zdrowiem innych. Fajnie, że są osoby, które taką zawodową pasją żyją na co dzień 🙂
Trafić na takiego lekarza, specjalistę – bezcenne 🙂