Kochany synku – czyli czego może życzyć mama swojemu dziecku?

Kochany synku,

Dokładnie dzisiaj kończysz 7 lat.

 

kochany synku

Ale pamiętam jakby wczoraj to było – Twój pierwszy płacz. Usłyszałam go 3 godziny po porodzie – dopiero kiedy przywieźli Ciebie z inkubatora.

Jednak pokochaliśmy Ciebie jeszcze wcześniej, od momentu powstania pragnienia i decyzji, że chcemy zostać rodzicami.

Pamiętam, jak przed Twoim urodzeniem niepokoiliśmy się i martwiliśmy, jak to będzie gdy pojawisz się w naszym życiu? Czy podołamy ponosząc odpowiedzialność za małego człowieka? Czy będziemy dobrymi rodzicami?

Teraz nie wyobrażamy sobie codzienności bez Ciebie. Bez Twoich wyznań miłości, bez Twoich ustawicznych pytań o świat, bez Twoich odgłosów stópek na podłodze codziennie rano i skoku do naszego łóżka. Bez szczebiotania i przekomarzania się. Codziennie uczysz nas, komunikacji interpersonalnej, pokory, cierpliwości, konsekwencji ale i wymagania i oczekiwań.

Kochany, nawet nie wiesz jak długo na Ciebie czekaliśmy, kilkanaście miesięcy łez i 9 miesięcy niepokoju o Ciebie. A mimo wszystko do dzisiaj zastanawiam się nie raz – czy to jednak nie sen?

Niee, to nie sen. Przypomniałam sobie, pewne brutalne przebudzenie jak miałeś rok i wylądowaliśmy w szpitalu z diagnozą: białaczka. Bolało jak cholera, cztery dni horroru. Kiedy serce rozpadało się na miliony kawałków…Dla nas na szczęście to był fałszywy alarm.

Kochany Kubusiu, piszę te słowa, słuchając Twojego równego oddechu, gdy śpisz a łzy same kapią na klawiaturę. Smakuje fakt ile szczęścia i radości nam dałeś do tej pory, ile wspaniałych dni jeszcze przed nami. Ile jeszcze chciałabym Tobie dać, zobaczyć jak układasz sobie życie i szczęście…

Nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie, nie wyobrażam sobie działania bez Ciebie. Wszystkie moje cele – życiowe i zawodowe to Ty. Wspaniałe jest to, że nawet zawodowo, pracując w Projekcie, który jest moją pasją – długofalowo robię to dla Ciebie. To Ty przejmiesz ten biznes, to mój fundusz inwestycyjny dla Ciebie.

.

.

.

.

Piszę dla Ciebie życzenia. Czego mogę Ci życzyć synku?

Wartości – bez wartości nie ma celów, nie ma marzeń. Wartości kształtują nasze życie, nadają mu sens. Pielęgnuj je zatem w sobie i nie patrz co myślą inni ludzie. Szczęście Twoje i najbliższych jest najważniejsze.

Miej pozytywne poczucie własnej wartości. I co za tym idzie – Samoakceptację, czyli postawę nacechowaną wiarą, zaufaniem i zdrowym szacunkiem dla samego siebie. Postawa taka sprawia, że będziesz umiał wykorzystać swoje możliwości, a także potrafił skorygować swoje zachowanie pod wpływem innych. Kubuś, pozytywne mniemanie o sobie i dobre samopoczucie to podstawa.

Pokory – życie jest najlepszym nauczycielem. Raz osiągamy sukcesy innym razem porażki. Porażki uczą, dają pokorę do ludzi i działań. Pamiętaj, że nie jesteś ideałem, nie wywyższaj się ponad innych, nie przechwalaj dokonaniami. Wyciągaj wnioski, ucz się na błędach, otrzep kolana i biegnij dalej J

Odwagi do smakowania życia – jeśli będziesz miał samoakceptację to będziesz chciał próbować nowych rzeczy, działań smakować życie. Miej na to odwagę i miej odwagę powiedzieć NIE.

Godność – czyli poczucie własnej wartości i szacunek dla samego siebie, co wyraża się w pragnieniu posiadania także szacunku ze strony innych z uwagi na swoje walory duchowe, moralne czy też zasługi społeczne. Godność nie wymaga zemsty. By inni Ciebie poważali i wyrażali uznanie. Byś był wzorem i przykładem pozytywnych działań. Ale by tak się stało to najpierw sam naucz się tego w stosunku do innych: Pań w szkole, Cioci, Wujka czy Pani w sklepie. Żyj tak, by ten szacunek innych posiadać.

Czy coś jeszcze?

Może po prostu…. Bądź sobą, bądź szczęśliwy!

1 thought on “Kochany synku – czyli czego może życzyć mama swojemu dziecku?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.