Zawód – baletnica

Baletnica – charakterystyka zawodu

Kiedy oglądam balet to myślę sobie, jak fajną pracę mają Ci, co tańczą. Przecież wyglądają na takich zadowolonych wykonując obroty z pełną gracją i lekkością. Ale czy tak jest na prawdę? Czy kochają to co robią? Opowie nam o tym Aneta – baletnica, dla której balet jest autentyczną pasją 🙂

Jestem absolwentką warszawskiej szkoły baletowej i obecnie tancerką Polskiego Baletu Narodowego z siedzibą w Teatrze Wielkim-Operze Narodowej w Warszawie. Jeśli wybieracie się na spektakl baletowy do Warszawy, właśnie do Teatru Wielkiego to zobaczycie mnie na scenie wraz z moimi koleżankami i kolegami z zespołu. Codziennie pracujemy nad baletami, które znajdują się w repertuarze Polskiego Baletu Narodowego. Obecnie to m. in. „Jezioro łabędzie” a wkrótce „Dziadek do orzechów”. Nasze próby odbywają się od wtorku do soboty w godzinach 10-18, a każdy dzień mojej pracy rozpoczyna się od lekcji tańca klasycznego, która jednocześnie jest naszą rozgrzewką.

Aby pracować w profesjonalnym zespole baletowym należy ukończyć ogólnokształcącą szkołę baletową, której dyplom poświadcza wyuczenie zawodu. Tancerze, którzy przyjeżdżają do nas z zagranicy to także absolwenci profesjonalnych szkół baletowych z całego świata (dosłownie! mamy w zespole obywateli Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych, Brazylii, Japonii czy Australii).

Ilość profesjonalnych zespołów baletowych w Polsce jest mała. Każde większe miasto ma „swój” zespół baletowy, który jest częścią teatrów operowych (Warszawa, Poznań, Bydgoszcz, Łódź, Wrocław, Kraków). Absolwenci szkół baletowych znajdują także zatrudnienie w teatrach muzycznych oraz teatrach tańca

Jestem tancerką zespołu, czyli jestem na najniższym rangą stanowisku, ale osobiście tego nie odczuwam. Wynika to między innymi z faktu, że żaden tradycyjny balet klasyczny nie istniałby bez zespołu. Największe i najbardziej popularne balety, takie jak „Jezioro łabędzie”, „Bajadera”, „Dziadek do orzechów” zawierają zapadające w pamięć sceny zespołowe, których obejrzenie przyspiesza bicie serca. To wspaniałe uczucie być tego częścią. Soliści wykonują partie tytułowe oraz solowe. Sama, nawet będąc w zespole, występuję w duetach, trójkach czy czwórkach (ilość osób wykonujących dany taniec). To dla mnie duże wyróżnienie i cieszę się, że mogę pokazać się z jak najlepszej strony. Pomimo zajmowania różnych stanowisk w zespole baletowym, wszyscy stanowimy jedną drużynę i tak, jak pisałam na początku: zespół nie istnieje bez solistów, a soliści bez zespołu, który stanowi dla nich piękne tło.

Balet to moja pasja odkąd pamiętam. Zaczynając ćwiczyć jako mała dziewczynka nigdy nie sądziłam, że codzienne ćwiczenia na sali baletowej staną się moim sposobem na życie.

Mówi się, że jeśli człowiekowi praca sprawia przyjemność to tak naprawdę nigdy nie poczuje jak to jest „chodzić do pracy”. Podobnie jest w moim przypadku. Niemniej jedną z najprzyjemniejszych rzeczy w moim zawodzie jest wysłuchiwanie aplauzu widzów, szczególnie owacji na stojąco. To naprawdę wspaniałe uczucie. Podobnym jest, gdy konkretny spektakl sprawia mi ogromną satysfakcję. Wówczas po ukłonach płaczę ze zmęczenia i radości jednocześnie (a później adrenalina nie daje mi zasnąć).

Moim mottem są słowa: mogłabym żyć bez tańca, ale jaki by to miało sens? I codzienne chodzenie do pracy właśnie mnie w tym przekonuje!

Anetę znajdziesz na stronie, facebooku oraz instagramie

==============